Dziś podzielę się z Wami wszystkim co siedzi w mojej głowie :)
Muszę się przyznać że w ostatnich dniach nie trzymałam się diety (przekroczony limit na czekoladę) i ćwiczenia poszły trochę w odstawkę.
Dało mi to do zrozumienia że trzeba coś z tym zrobić !
Dziś jestem po całej nocy tańczenia, ale dość wymówek !
W planach mam wyprawę do lasu rowerem, a tam zamieszam pobiegać. Zajmie mi to dużo czasu więc mniej czasu na podjadanie i obijanie się.
A co do treningów plenerowych, to jest ich naprawdę wielki wybór i to mi faworyci pośród aktywności fizycznej. Mamy lato piękną pogodę. Co wybrać? Znajdzie coś co sprawia Wam przyjemność. Jeśli musicie pracować lub macie wypełnione po brzegi terminarze zastosuje proste małe zmiany, które ja praktykuje w ciągu studiowania w Poznaniu :
1. Zamień tramwaj na rower ( ale na buty sportowe) to niewielka zmiana która naprawdę daje efekty. Jeśli mieszkasz w mniejszym mieście i na pocztę do pracy lub sklepu masz 10 min drogi, pojedź dłuższą drogą, objedź miasto dna około :)
2. Jeśli co rano idziesz to zacznij tą trasę pokonywać truchtem
3. Nie musisz biegać ! Dużo osób ma alergię na samo to słowo, ja też miałam. Zaczęłam jednak biegać w lesie lub z muzyką na uszach i to zmieniło moje zdanie.
4.Rolki ! to chyba moje ulubione słowo, ja bym była przedmiotem to rolką ;p Co wieczór 40 min na rolkach- od dziś wracam do tego zwyczaju i wciągam w to mamę ! Zabierz ze sobą koleżankę lub siostrę to naprawdę dobra zabawa ! Namów chłopaka i się ścigajcie nie ma nic lepszego niż rywalizacja i wygrana :)
Chciałam jeszcze wspomnieć o moich zmianach w postrzeganiu ideału :) Jeszcze niedawno podobały mi się bardzo chude dziewczyny, a dziś wysportowane ! Tak więc zamiast się głodzić postaw na zbilansowaną dietę, która będzie łatwa w przestrzeganiu i na radość z ćwiczeń !
Tak więc zamiast tego
Dążymy do TEGO !!!
Powodzenia!
